mam lat 23
nie jestem julią
nie będę wypatrywać cię z balkonu
nie będę czekać na romantyczne słowa
w środku nocy
ani na dźwięki gitary
jestem ewą
może nieświadomie ale kuszę
prowokuję
mam grzech w sercu i w myślach
karmię złego wilka swoimi jabłkami
kochany
jestem julią i czekam
choć nie powinnam
wewnętrzna ewa częstuje mnie jabłkiem
pięknie napisane :)
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo! :)
UsuńPiękny tekst. Mam wrażenie jakby dotyczył on w pewien sposób mnie.
OdpowiedzUsuńDziękuję. Bardzo mi miło, że ktoś odnajduje się w tym co piszę, że to nie tylko zrozumiały dla mnie bełkot :)
Usuń